|
Modele BTTB - V200/BR221, BR118 i BR130 posiadają praktycznie
identyczną budowę podwozia i napędu oraz znakomicie nadają się do zamontowania dekodera DCC.
Na przykładzie modelu 02510 można "zDYGITALizować" każdy z modeli rodziny BTTB: 2510,
2520 czy 2640. Użyjemy dekodera M133 by martinezo. |
|
Krok 1 |
|
|
Krok 2 |
W lokomotywie analogowej (Rys. 1) napięcie z transformatora poprzez szyny
trafia do silniczka poprzez elementy przeciwzakłóceniowe: dwa dławiki i kondensator.
Oświetlenie czołowe (żaróweczki) podłączone są poprzez diody w taki sposób,
że w danej chwili pali się tylko jedna z nich w zależności od kierunku poruszania
się lokomotywy.
|
|
Krok 3 |
Elementy przeciwzakłóceniowe trzeba usunąć.
Konieczne jest także odcięcie blaszkowych przewodów prowadzących do oświetlenia.
Miejsca przecięć są pokazane na Fot. 2.
Uwaga: pozostawienie oryginalnego oświetlenia z żaróweczkami (10 V)
przystosowanymi do zasilania 12 V DC, może doprowadzić do uszkodzenia wyjść dekodera
sterujących oświetleniem przód/tył (typ. 100 mA). Także metalowy balast może spowodować
zwarcie wyjść dekodera uszkadzając go. By się zabezpieczyć przed takimi uszkodzeniami
należy balast owinąć taśmą izolacyjną i od razu zaplanować wymianę oświetlenia czołowego
z żaróweczek na LEDowe Białe/Czerwone, schemat przedstawiam na Rys. 2. Zostało to pokazane na zdjęciach Fot. 3 i Fot. 4,
które zrobił Charakterek zakładając oświetlenie w analogowej Ludmile (2640). Wartość
rezystora dobieramy tak by przez diodę płynął prąd 10-15 mA. Przyjmujemy, że z dekodera
otrzymamy 16 V. Napięcie na przewodzącym białym ledzie (przy 15-20 mA) wynosi 3 V
(na dwóch szeregowo - 6V) to wartość resystora powinna wynosić 13/10 V podzielone przez
10-15 mA co daje :
13 V - 10 mA -> 1K3, przyjmujemy z typoszeregu 1K2 czyli 1200 ohm
10 V - 10 mA -> 1K
13 V - 15 mA -> 866, przyjmujemy z typoszeregu 820 ohm
10 V - 15 mA -> 660, przyjmujemy z typoszeregu 680 ohm
|
|
Krok 4 |
W miejsce po wyciętych elementach przeciwzakłóceniowych należy
wlutować dekoder (Rys. 3, który wcześniej
został zaizolowany poprzez założenie koszulki termokurczliwej. Dekoder należy wlutować
lutownicą z cienkim grotem, z małą ilością lutowia (cyny). Należy go podłączyć
w następujący sposób:
- czerwony przewód łączymy do odbieraka prądu z prawej szyny, patrząc w kierunku jazdy,
- czarny przewód łączymy do odbieraka prądu z lewej szyny, patrząc w kierunku jazdy,
- pomarańczowy przewód łączymy do silnika w miejscu, gdzie wcześniej dołączony był
odbierak z prawej szyny,
- szary przewód łączymy do silnika w miejscu, gdzie wcześniej dołączony był odbierak
z lewej szyny,
- biały przewód do zarówki/diody na przodzie lokomotywy,
- żółty przewód do zarówki/diody z tyłu lokomotywy,
- niebieski zamyka obwód dla oświetlenia.
Zamiana przewodów w ramach punktów 1) i 2),
3) i 4) nie uszkodzi dekodera ani silnika, ale może spowodować,
że trzeba będzie odwrotnie przylutować przewody od oświetlenia.
|
|
Krok 5 |
Ponownie sprawdzamy
prawidłowość wlutowania dekodera (zgodność pinów) oraz czy płytka
dekodera nie styka się z innymi detalami lokomotywy, w razie
konieczności możemy zastosować przekładki izolacyjne z kawałka cienkiego
plastiku lub taśmy izolacyjnej.
Jeśli jesteśmy pewni dokonanych zmian możemy lokomotywę ustawić na torze
serwisowym i podłączyć do DCC. Zestaw powinien nam się zgłosić na
adresie 0003.
|
|
Krok 6 |
Zostały nam niepodłączone 3 przewody wystające
z dekodera: zielony i para błekitny/brązowy. Zielony, który jest wyjściem F1 możemy użyć
jako dodatkowa funkcja, na przykład oświetlenie obu wnętrz kabin. Potrzebne nam do tego
celu będą dwie dodatkowe żółte diody LED (wraz z rezystorem). Para przewodów
błękitny/brązowy to UPS - podtrzymanie zasilania dekodera podczas chwilowych zaników zasilania,
łączymy do kondensatora elektrolitycznego i możemy umiejscowić pomiędzy tyłem silniczka
a balastem jak na Fot. 2. Schemat dołączenia
tych dodatkowych funkcji przedstawia Rys. 4
|
|
Krok 7 |
Właściwie mamy wszystko zrobione, ale przy próbie
załozenia obudowy okazuje się, że lokomotywa nie da się zamknąć. Winę za tą sytuację ponosi
nadlew pośrodku wewnętrznej części obudowy. Należy go BARDZO DELIKATNIE usunąć. Precyzja
jest konieczna ponieważ bardzo łatwo możemy się przebić na wylot uzyskując dziurę w dachu
lokomotywy ! Uszkodzenie obudowy jest pewne gdy będziemy próbować usunąć
nadlew przy pomocy gorącej lutownicy !
|
|
|
|