Kilka słów o "MOJEJ" kolejce elektrycznej, o
...TeTetce
9-ty "TT-WEEKEND" Všestary 8-11.V.2008 Czechy
Impreza niezwykle udana. Bardzo ciekawe spotkania z ciekawymi
ludźmi jak szef produkcji w firmie Tillig, szef TT Club, szef AK TT, założyciel i szef klubu Trutnov i wielu wielu innych. Dużo ciekawych
modeli do kupienia w atrakcyjnych cenach. Serdeczne podziękowania dla Tomasza za organizację imprezy i fantastyczne
przyjęcie naszej ekipy.
Wyruszyliśmy z Gdyni już we czwartek, bo to jest jednak w obie strony 1400 km
(Fot. 1). Późnym wieczorem dotarliśmy na miejsce, gdzie po rozstawianiu makiet, stoisk i straganów odpoczywali organizatorzy. Zostaliśmy
GORĄCO przyjęci przez gospodarza (Fot. 2) i tak, jak podczas wyprawy do Sebnitz, zakwaterowano nas w szkole. Widok
na Všestary (Fot. 3: z wieży widokowej na
Chlumie). Na środku biały kościół z wieżą, na prawo, lekko wyżej, widać drugi jasny budynek Magistratu z brązowym dachem, poniżej jest sklep
Deltax, niewidoczny zza drzew. Wieżowce w górnej części zdjęcia to bloki w Hradec Králové, a zabudowania u dołu to wioska Rozběřice.
Przejdźmy
do samej imprezy. 9-ty TT Weekend był, zresztą jak i poprzednie, imprezą międzynarodową. W obiektach w pobliżu sklepu Deltax odbywały się poszczególne
pozycje bogatego programu. W budynku Deltax, w którym było centrum imprezy wraz z centrum prasowym i konferencyjnym, miały miejsce prezentacje
taboru oraz wszystkiego co potrzebne do budowy makiet, a szczególnie nowości oraz modele okazjonalne. Oprócz stoiska Deltax, największą powierzchnię
zajmował przeniesiony na czas TT-Weekendu ze Sebnitz, sklep Michael’a Tillig (Modellbahnshop
Sebnitz), oczywiście nie cały, ale oferta zapierała dech .... :) Mniejsze, ale za to z bardzo ciekawą ofertą, były obecne sklepy TT-Club Berlin (TT-Club-Modellbahn.de), Železniční modelářství (Zeleznicni-Modelarstvi.cz) oraz Hobby Shop (hobby-shop.cz).
Mieliśmy możliwość zapoznania się z zawartością gablot oraz cenami na giełdzie, nasuwa się kilka uwag:
dzisiejszy kurs kupna korony czeskiej w NBP wynosi 0,1368 (w kantorach bywa jeszcze korzystniejszy) czyli widoczne na zdjęciach ceny mnożymy razy kurs ;) ,
na powyższych fotkach przedstawiłem tylko część oferowanego towaru, ten "na wprost oczu" :-) i przepraszam za jakość fotek robionych przez szyby,
poza taborem było masę innego "dobra", np sklep Železniční modelářství oferował części zamienne do BTTB, stały tam całe "kosze do bielizny"
z przenajróżniejszymi detalami od pojedynczych kółek poprzez kompletne budy do całych zestawów naprawczych lokomotyw, więc jeśli szukacie części do BTTB
to bardzo miły właściciel sklepu Josef Tesař zaprasza do sklepu lub na Aukro,
jak widać na fotce 39, na wszystkie sprzedawane pozycje udzielano rabatu (z niektórymi wyjątkami). Często jednak, sprzedawca dodatkowo
zaokrąglał kwotę zapłaty do najbliższego całego banknotu ...oczywiście na korzyść kupującego.
Dla kolekcjonerów Taurusów jeszcze jedna wersja malowania (Fot. 41).
Pomiędzy sklepami rozstawione były makiety „domowe” oraz
firmowa Tillig'a wraz z placem zabaw dla najmłodszych. Miały tu swoje prezentacje kluby modelarskie Trutnov, Jicin, Berlin, Pirna.
Na zdjęciach wpierw makiety czeskie, a od Fot. 55 makieta Tillig'a.
Wokół budynku Deltax, oprócz straganów kolekcjonerów (pchli targ), były
rozmieszczone stragany z pamiątkami, zabawkami dla najmłodszych oraz można było coś zjeść. To "coś" to wielki grill z całym
prosiakiem !! No i oczywiście czeskie wyborne piwo OPAT !! Na każdym kroku widać dbałość o najmłodszych gości, włącznie z trampoliną
otoczoną siatką zabezpieczającą, by rozbrykana pociecha nie wypadła i nie zrobiła sobie krzywdy. Widać, że TT-Weekend to impreza dla
całej rodziny.
W dużej sali gimnastycznej pobliskiej szkoły rozstawione były makiety klubowe. Na wielki
ekran rzucany był obraz z DVD i JPG przygotowany przez kolegów z klubu Zababov. Makiety były rozstawione nisko tak, by i maluchy mogły
je oglądać. Były tam także prezentacje i możliwość zabawy kolejką MERKUR (czeskie LGB) oraz prezentacja modeli TT z blach trawionych
czeskiego producenta DK-MODEL. Od Fot.83 na zdjęciach makieta klubu
modelarskiego z Trutnov.
W osobnej sali, w Magistracie, miał miejsce Workshop. W odróżnieniu od
pozostałych miejsc panował tu spokój i CISZA. Każdy, kto był chętny, mógł, po nabyciu specjalnie na tę okazję przygotowanego szynobusu
M 283.101 ČSD, przyjść i pod okiem doświadczonych pracowników z fabryki Tillig i na specjalnym oprzyrządowaniu, sam złożyć model, a potem
go wypróbować na przygotowanym torze testowym.
Mnie osobiście największą frajdę sprawił przejazd Pociągiem Retro z Všestary
do Hradec Králové, a to szczególnie, dlatego że Tomas umożliwił nam przejazd w historycznej lokomotywie !! Tego się nie zapomina !!
To tyle, jeśli chodzi o organizację imprezy zgodnie z programem
w części ogólnodostępnej. Teraz parę słów o TT-Weekendzie dla organizatorów, wystawiających oraz gości.
Po
zamknięciu straganów / spakowaniu towaru zaczyna się część tzw. nieoficjalna czyli spotkania i dyskusje w "kółkach zainteresowań". Wieczorem
spotykaliśmy sie wszyscy w miłym małym pubie, gdzie przy piwie i kolacji rozmowy toczyły się do późna w nocy :) Jarosław
Haszek w swojej książce o "Przygodach dobrego wojaka Szwejka" opisał piwiarnię w Pradze, w której muchy napscyły na portret
Jaśnie Pana. Atmosferę tej piwiarni mieliśmy i we Vsestarach gdzie przy piwie (a także przy meczu hokeja w TV) mieszały się język
czeski z niemieckim, polskim, rosyjskim, a nawet angielskim !! Te osobiste wieczorne kontakty z różnymi członkami naszej TeTetkowej RODZINY
to największa wartość (i frajda) takich spotkań jak TT-Weekend. Dyskutowaliśmy do późna o naszej Skali Środka, o jej perspektywach na przyszłość,
o doświadczeniach 38 lat klubu Trutnov, o historii TT na świecie, o jej przyszłości, o ich drodze i o naszej polskiej drodze do popularyzacji
Idealnej Skali w kraju nad Wisłą. Nie zabrakło utyskiwań i wiecznie żywego wątku dyskusji pt.: „Słoń, a sprawa PKP” :-)
Przyznam, że wybierając się na TT-Weekend do Vsestar mieliśmy przed sobą pewien CEL. Było nim zaznaczenie naszej
polskiej (ForumTT.PL i TT-Klubu.PL) obecności. Czy nam się to udało - czas pokaże. Udało nam się natomiast spotkać i rozmawiać z wieloma
znaczącymi członkami naszej TeTetkowej rodziny. ;)
Pierwsze spotkanie odbyło się z panem Hans-Henning Schauer (powyżej) - szef Fa.
TT-CLUB Berlin i ostatnim dyrektorem Berliner TT Bahnen !! Znacie tego miłego pana, był na ostatnich targach modelarskich w Poznaniu.
Wcześniej Tomasz dyskutował możliwość wyprodukowania serii wagonów w malowaniu PKP. Jest kilka możliwych wagonów, a jeden z nich
już kiedyś pojawił się w katalogu, ale czy był produkowany ? Na zakończenie owocnej dyskusji zostaliśmy obdarowani wagonem, który
BĘDZIE w polskim malowaniu (ten akurat jest CZ) oraz udało mi się namówić naszego rozmówcę do złożenia na pudełku swojego podpisu
(Fot.133) i w ten sposób zwykły wagon stał się RARYTASEM !!
Na drugim spotkaniu nasz rozmówca, pan Hanno Gelfert - dyrektor
produkcji Tillig - zaskoczył nas, stwierdzająć, że pamięta nas z naszego klubowego wyjazdu do Sebnitz, więc rozmowa dalej potoczyła
się sprawnie. :-)
Trzecią ważną rozmowę odbyliśmy z panem Wilfried'em
Knipping - szefem klubu AKTT. Tematem rozmów był stan obecny naszej skali w Europie oraz pomysły na naszą polską drogę. Okazuje
się, że nasze obecna działania mają wiele wspólnego z drogą, jaką kroczył AKTT i inne kluby europejskie - my po prostu
wystartowaliśmy później. :)
Jednym z najciekawszych spotkanych ludzi TT jest szef
Klubu Modelarskiego z Trutnov - KŽM. Jest to chodząca legenda TeTetki, założyciel klubu przed 38-miu laty, posiadacz kolekcji
WSZYSTKICH modeli wyprodukowanych przez Zeüke i BTTB (jak sam mówi : bez 4 pozycji :) ), właściciel największej kolekcji katalogów,
prospektów i ulotek TT, chodząca skarbnica wiedzy o historii naszej skali, współautor słynnej TT-Encylkopedie (1999, po prawo).
Cieszymy się na sierpniową wizytę w Trutnov !! Od tego człowieka mozna się wiele nauczyć.
Wymienię jeszcze osoby, z którymi wspólnie byliśmy na TT-Wekendzie: Thomas
Kriegel (TILLIG) razem z żoną Kerstin, Jiri Beran - szef czeskiego TILLIG-TT-Clubu, Michael Tillig - szef Modellbahnshop Sebnitz (Händelsagentur),
Hermann Zimmer - dyrekor TILLIG CZ oraz członkowie klubów modelarskich: Trutnov, Jicin, Berlin, Pirna.
TT-Weekend
to zabawa. Fantastyczni ludzie, niepowtarzalna atmosfera. Nie żałuję ani minuty z 11-godzinnego przejazdu w każdą stronę (z Gdyni do Vsestary
i powrót, w sumie 1400 km). Czas spędzony we Vsestarach uważam za najlepszy odpoczynek. Za rok TT-Weekend będzie obchodził 10-cio lecie !! Tomas
przygotowuje specjalne atrakcje, więc juz dzis cieszymy się na długi weekend we Vsestarach 2009.
Szkoda, że czas
tak szybko ubiegł, było, co oglądać, dotykać, focić ....a kto nie był ten TRĄBA !!
Na koniec chciałbym Tomaszowi
Rejl, naszemu przyjacielowi, podziękować za pomoc w rozmowach, tłumaczeniu oraz za wszędzie darmowe wejścia - DZIĘKUJEMY !! Bez Twojej pomocy,
nie udało by nam się, tyle zobaczyć i zdziałać.