Wakacyjny wyjazd do Trutnov 12-17.08.2008 |
Podczas
9 TT-Weekendu umówiliśmy się z jednym z założycieli KŽM Trutnov, chodzącą legendą i skarbnicą wiedzy o TT, Panem
Jiří Beran'em na sierpniowe spotkanie przedstawicieli ForumTT.PL w klubie w Trutnov. Podczas tegorocznych wakacyjnych
wojaży, razem z Gabi i Darkiem odwiedzilismy Tomasa, dzięki czemu udało nam się dotrzymać słowa i odwiedzić Klub Trutnov. |
|
Spotkanie rozpoczęliśmy w mieszkaniu Pana Jerzego, gdzie zapoznał nas pokrótce z historią
Klubu oraz swoją pasją TeTetkową. Okazuje się, że jest między innymi jednym z autorów TT-Encyklopedie -
biblii kolekcjonerów Zeuke i BTTB. Kolejnym etapem wizyty było zwiedzenie Lokomotywowni
Trutnov (Lokomotivní depo Trutnov ),
w której Jerzy Beran rozpoczął pracę po szkole i przeszedł całą karierę zawodową od najniższych stanowisk, aż do Inżyniera
Ruchu Drogowego, gdy przeszedł na zasłużoną emeryturę. |
|
Tak, zwiedzanie lokomotywowni sprawiło nam ogromną radochę, :) jednak głównym celem spotkania
była wizyta w siedzibie klubu KŽM Trutnov : |
|
Zostaliśmy poddani rytuałom klubowym:
- wypicie piwa ze specyficznego naczynia :) (fot. 24),
- gwizdnięcie z gwizdka parowozu (fot. 25).
Przeglądaliśmy kronikę klubu, zapoznaliśmy się z eksponatami na ścianach i taborem okazjonalnym, a na koniec ForumTT.PL zostało
obdarowane przez KŽM Trutnov tablicą z jednej z lokomotyw, na których pracowali członkowie klubu. Tego sierpniowego dnia było
bardzo gorąco (co widać na zdjęciach), a że w Trutnov istnieje browar z tradycjami, więc i na wagonach pojawia się logo Pivovar Krakonoš Trutnov o czym planujemy przekonać się już w Poznaniu. :)
Obowiązkowym punktem spotkania było więc sprawdzenie czy browar rzeczywiście tak dobrze warzy piwo jak mówią. TAK !! |
|
Tego samego dnia odwiedziliśmy także urokliwe Skalní Město - Adršpach : |
|
|
W piatek wybraliśmy się na przejazd pociągiem weekendowym relacji Jelenia Góra - Trutnov / Trutnov - Jelenia Góra.
Wpierw jednak zdjęcia autobusu szynowego prywatnego przewoźnika VIAMONT: |
|
zrobione podczas oczekiwania na Pysobus: |
|
Zapakowaliśmy się do Pysobusu i za 3 zł odbyliśmy wycieczkę zagraniczną z Trutnov do Lubawki.
Czeski konduktor ma w ręku taki komputerek, który po podaniu ilości osób i trasy w ok 10 sekund wypluwa bilet (skan po prawo), natomiast
od granicy nasi konduktorzy wypisują bilety ręcznie ...minuty .... Tak wygląda pierwsza stacja po
przejechaniu granicy CZ/PL, czyli Lubawka (dawna granica prusko-austriacka): |
|
Niech Was nie zwiedzie oko, to zielone to są perony i 12 torów. Są one zarośnięte drzewkami na wysokość człowieka.
Budynek dworca zdewastowany, powybijane szyby, w środku pozawalane stropy. Piękna wizytówka naszego kraju. Wysiadając z pociągu
po polskiej stronie ma się wrażenie, że trafiliśmy do kraju gdzie toczy się wojna !! Tak stacja wyglądała kiedyś: Lubawka . Przed pięciu laty, w opuszczonym budynku wybuchł pożar. Wszystko
na co było stać PKP to pokrycie dachem spalonej części budynku. Dobre i to, ale chyba szkoda by tak piękny budynek straszył zamiast przynosić chwałę
Lubawce i zachęcać turystów do przyjazdu do Polski. Dziś odstrasza. |
|
W Lubawce spotkaliśmy się z DBv i wspólnie udaliśmy się na weekendówkę celem dalszych rokowań nad taborem dla ForumTT.pl.
|
|
Opuszczając już gościnne czeskie strony, na wyjeździe z Trutnowa, natknęliśmy się na wiadukt nad wiaduktem.
|
|