Strona główna W górę
| |
Jerzy Komosa
Troszkę o
makiecie: |
skala TT
Moje ostatnie
zdjęcie z wystawy w Sydney, 01.10.2001 Liverpool.
|
|
Makietę budowałem w roku 1997,
wtedy moja żona była w Polsce i tylko dlatego mogłem coś przy niej zrobić.
W październiku 1997 miałem pierwszą wystawę w Liverpool i musiałem
pracę do tego
czasu skończyć.
Makieta zbudowana jest na specjalnie zaprojektowanym do tego celu stole o wymiarach
1,50m x 0,90 m z własnymi nogami, które podczas transportu można złożyć.
Ukształtowanie terenu zrobiłem z płyt styropianu, które następnie pokryłem gipsem.
Na makiecie znajdują się cztery obwody elektryczne tworzące trzy owale oraz cześć
przednią makiety, gdzie lokomotywa jest kontrolowana za pomocą urządzenia
elektronicznego. Torowisko, które użyłem na makiecie jest starego typu o profilu
"U". Wszystkie zwrotnice są sterowane elektrycznie, a pulpit znajduje się za płytą
krajobrazu widocznego na dalszym planie. Budynki są produkcji MAMOS - VERO z małymi
wyjątkami, kiedy to przy budowie małych obiektów, jak skład węgla, użyłem własnych
zdolności modelarskich. Na makiecie znajdują się trzy mosty i jeden tunel,
w którym umieściłem skrzyżowanie DKW zmieniające kierunek jazdy pociągu na mały lub
duży owal. Jazda po dużym owalu odbywa się po torze znajdującym się za płytą z
krajobrazem. Główny owal poprowadzony jest od stacji, idzie górą poprzez wszystkie
trzy mosty, po czym wraca dołem do stacji głównej. Stacja ta stanowi centrum
zainteresowania na makiecie. Sterowanie pociągami odbywa się ręcznie za pomocą dwóch
prostych zasilaczy oraz jednego elektronicznego posiadającego funkcję
realistycznego hamowania
i przyspieszania. Wyjątkiem jest wspomniany tor, po którym lokomotywa jeździ
samoczynnie do przodu i tyłu robiąc krótkie postoje na obu końcach toru. Do napędu
zwrotnic użyłem urządzenie zwane WZMACNIACZ DO ZWROTNIC, które poprawia właściwości
pracy zwrotnic z napędem selenoidowym oraz najważniejsze: zabezpiecza je przed
przegrzaniem cewki po którym mechanizm zwrotnicy nie chce działać (o czym dobrze
wiemy :-( ). Również mrugające światła ostrzegawcze przejazdu kolejowego są częścią
mojej wizji użycia nawet jak najprostszych urządzeń elektronicznych, które tak bardzo
urealniają efekt modelowej kolei i przybliżają makietę, do tej prawdziwej. Zieleń na makiecie
to wytwór mojej własnej wyobraźni, użyty materiał pochodzi z rożnych źródeł.
Podsypka pod tory to wspaniały produkt lokalnej firmy z Sydney.
Makieta została sprzedana po ostatniej wystawie w Liverpool w październiku 2001.
Czy to Bieg czy Heda, polski modelarz się nie da !
Z pozdrowieniami Jerzy Komosa |
|
|
|
|
|
|
|
|
Artur Schwartz,
19-07-2009
|